Serdecznie zapraszamy na wyprawę rowerową szlakami Puszczy Kampinoskiej. Nieopodal Warszawy jest miejsce, które wciąż zachwyca swoją dzikością. Kampinos to miejsce, które przypadnie do gustu i początkującym, i zaawansowanym rowerzystom.

Puszcza pamięta bardzo wiele. W średniowieczu przyciągała myśliwych bogactwem zwierzyny, kryjącej się w jej ostępach. Polowali tu ponoć Władysław Jagiełło, Jan III Sobieski i Stanisław August Poniatowski. To tędy Jagiełło podążał na Grunwald, a powstańcy walczyli i uciekali przed zagrożeniem. Puszcza dawała schronienie partyzantom, ale była też świadkiem śmierci Polaków podczas II wojny światowej. Historia do dziś jest obecna w puszczańskich zakątkach, kryjących liczne mogiły…

Przez Puszczę na rowerze

Dzisiaj Puszcza i Kampinoski Park Narodowy to zielone płuca stolicy i idealne miejsce na wypoczynek od zgiełku miasta. Są tu gęste bory, urokliwe łąki, piaszczyste wydmy i niedostępne bagna. Jeszcze nie tak dawno podróżując po Puszczy bez trudu można było… zejść na manowce. Dzisiaj Kampinos oferuje turystom 360 km dobrze oznaczonych szlaków pieszych i 200 km – rowerowych. Znajdziemy tu przyjemne spacerowe szlaki dla rodzin z dziećmi oraz bardziej wymagające trasy dla ambitnych rowerzystów.

Najpopularniejszy jest niewątpliwie Kampinoski Szlak Rowerowy, który otacza cały Park pętlą o długości 145 km. Trasa jest bardzo długa, więc przejechanie jej w całości to propozycja dla zaawansowanych i wytrwałych rowerzystów.

Nikogo nie powinno dziwić, że szlak opasający cały park, jest niezwykle urozmaicony. Podróżując Szlakami Puszczy Kampinoskiej na rowerze, jedziemy drogami leśnymi, polnymi i asfaltowymi, od czasu do czasu napotykając na kałuże czy “piaskownice”. Trudno je nazwać uciążliwymi przeszkodami, raczej uatrakcyjniają przejazd.

Jeżeli ktoś woli spokojniejszą, rekreacyjną jazdę, może sobie skrócić trasę, korzystając z licznych łączników, poprowadzonych przez Park. To też okazja do bliższego kontaktu z naturą. Co prawda, symbolem Kampinosu jest łoś, ale nawet jeżeli nie spotkamy się z nim oko w oko, mamy szansę zobaczyć sarnę, jelenia, wydrę czy bobra. Nie wspominając już o bogactwie ptaków, które doskonale czują się na bagiennych, podmokłych terenach Puszczy.

Puszczańska przyroda

To, co koniecznie trzeba zobaczyć w Kampinoskim Parku Narodowym, to oczywiście imponujące wydmy. Prawdziwą pustynię tworzą w północnych rejonach Parku – to tak zwane Grochalskie Piachy. Ale są tu i inne skupiska śródlądowych wydm: Góry Łyse, Czerwińskie, Śladowskie i Piaszczyste. Z wydmami – dość egzotycznie, choć dla Puszczy Kampinoskiej typowo, sąsiadują niedostępne bagna i mokradła. To dzięki nim te tereny tak długo zdołały się oprzeć działalności człowieka. Bagna Puszczy Kampinoskiej są niezwykłe, bo równie zróżnicowane jak reszta krajobrazu – znajdziemy je i na łąkach, i wśród olsów. Czasami będą wyschnięte, a czasem wody w nich tyle, że z trudem da się przez nie przebrnąć piechotą, a co dopiero rowerem. O każdej porze roku wyglądają inaczej, ale zawsze pięknie. Do większości z nich doprowadzą nas oznakowane szlaki. Warto podjechać do bagien Cichowęża, Uroczyska Na Miny, Kaliska czy Żurawiowego. W wielu miejscach przez bagna poprowadzono drewniane kładki, więc przeprawa rowerem jest znacznie łatwiejsza, zwłaszcza wiosną.

Ślady historii

Trudno jest, przemierzając Puszczę, nie natknąć się na ślady historii, często tragicznej i bolesnej. To tu stoi Dąb Powstańców, na którym wieszano walczących w powstaniu styczniowym Polaków. Tutaj podczas II wojny światowej zginęły tysiące żołnierzy i cywilów. Wszędzie, na szlakach i bezdrożach, możemy się natknąć na pomniki i mogiły, a wśród nich ten największy – Cmentarz-Mauzoleum w Palmirach. Nie dziwią pogłoski, że w Puszczy straszy. Na szczęście Duchna Droga, najbardziej znana z tajemniczych zjawisk, nie leży na żadnym oznakowanym szlaku, więc przebywać się tam nie powinno.

Puszcza Kampinoska to też prawdziwa skarbnica dla miłośników zabytków. Warto pojechać do Zamczyska z pozostałościami średniowiecznego grodziska, zajrzeć do dworku Chopina w Żelazowej Woli, odwiedzić niewielki skansen w Granicy czy Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie. Atrakcji jest znacznie więcej. Jadąc przez tereny Kampinoskiego Parku Narodowego mijamy pałace, kapliczki, kościoły, opuszczone wioski, a nawet ruiny spichlerza, który zagrał w “Panu Tadeuszu” zamek Horeszków.

Puszcza Kampinoska zaskakuje każdego, kto odwiedza ją po raz pierwszy,drugi i trzeci… A na rowerze można dotrzeć do miejsc, do których nie dojedzie samochód. I można zobaczyć ich więcej niż przemierzając szlaki piechotą. Co więcej, na dwóch kółkach po Puszczy można wędrować przez cały rok. Czasami jest nieco trudniej, ale wszystkie trudności można pokonać, jeżeli ma się chęci, odrobinę umiejętności i odpowiedni rower. Tym ostatnim nie musisz się martwić. Powiedz nam, dokąd chcesz pojechać, a my dobierzemy dla ciebie najlepszy sprzęt.

Ten post ma 3 komentarzy

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.